Jest sobota. Dotychczas było nieźle, zasadniczo wydawało mi się, że przejdzie łatwiej niż mogłam się spodziewać. Odstawiłam antydepresanty, starałam się myśleć pozytywnie. Starałam się. Pote... Read more
Budzę się rano, znów wraca to co gorsze. Myślałam, że uda się przegnać zmory. Właściwie od jakiegoś czasu było już całkiem nieźle i poranek nie wywoływał taki uczuć. A dziś? Pierwsza myśl: I... Read more
Wasze komentarze